Proste i szybkie do wykonania pudełko - to które powstało jako wynik tutoriala będzie do wylosowania wraz z innymi cukierasami na Facebookowym profilu Niepowtarzalnej Kartki i Made by Groszek :)
Potrzebujemy 2 kartki 15 x 15cm papieru do scrapbookingu lub innego o gramaturze nie mniejszej niż 180g.
Zaznaczamy linie zgięcia
- na spód pudełka 4cm od każdego z boków,
- na wierzch 4,1 cm od każdego z boków
- następnie od narożnika po przekątnej do miejsca w którym krzyżują się linie zgięcia
Celowo do zdjęć użyłam papieru białego by lepiej widoczne były linie zagięć.
Zaginamy papier jak na poniższym zdjęciu:
Wieczko sklejamy lub spinamy , dół pozostawiamy by swobodnie rozchylał się po zdjęciu wieczka.
Swoje pudełko ozdobiłam papierem wyciętym dziurkaczem brzegowym i wstążeczką - dorbiłam jeszcze bilecik do wpisania życzeń i ...
gotowe!
Przyłączcie się do naszej zabawy, zapraszam
Potrzebujemy 2 kartki 15 x 15cm papieru do scrapbookingu lub innego o gramaturze nie mniejszej niż 180g.
Zaznaczamy linie zgięcia
- na spód pudełka 4cm od każdego z boków,
- na wierzch 4,1 cm od każdego z boków
- następnie od narożnika po przekątnej do miejsca w którym krzyżują się linie zgięcia
Celowo do zdjęć użyłam papieru białego by lepiej widoczne były linie zagięć.
Zaginamy papier jak na poniższym zdjęciu:
Wieczko sklejamy lub spinamy , dół pozostawiamy by swobodnie rozchylał się po zdjęciu wieczka.
Swoje pudełko ozdobiłam papierem wyciętym dziurkaczem brzegowym i wstążeczką - dorbiłam jeszcze bilecik do wpisania życzeń i ...
gotowe!
:)
Milena
Faktycznie szybciutko się to robi! Wygląda nieźle :)
OdpowiedzUsuńświetny tutorial :)
OdpowiedzUsuńSuper kursik - bardzo przejrzysty ;)
OdpowiedzUsuńJakie proste, a jakie piękne. Tylko trzeba na to wpaść:-) Dziękuję za fantastyczny kurs:-)Skorzystam w najbliższy piątek, udaję się na 40tkę:-), a że idę do wielbicielki błyszczyków, m.in. oczywiście, nabyłam jej - zamiast kwiatków, bo prezent właściwy też jest - 10 błyszczyków: po jednym na każde 4 lata życia. Widząc Twoje pudełeczka doszłam do wniosku, że każdy z osobna zapakuję w pudełeczko, podłużne... Chyba mi się uda... i całość może kokardą zwiążę... Trzeba to przemyśleć. Chodzi o to by jubilatka miała przyjemność rozpakowywania:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem po podróży, z białą herbatą w ręku, po Twoich stronach... Zawsze dojrzę coś nowego. I choć popadam wtedy w ogromne kompleksy (że tak nie umiem), wpadam przede wszystkim, w obejmujący całą moją duszę, zachwyt (że Ktoś tak potrafi). Ech... że tak inteligentnie skomentuję:-)
Dzieki za fantastyczny kursik
OdpowiedzUsuńpozdrowienia z Wronek