To tyle jeśli chodzi o temat absolutorium, a teraz zobaczcie co kryje się za krzakami i za tym dlaczego ostatnio mam jeszcze mniej czasu :) Najmłodsze dziecko w rodzinie: Merlin (o mały włos byłby Leroy) - dla zszokowanych imieniem psa informuję, że musiałam odnieść sie do miejsca jego znalezienia.
Piesek błąkał sie przy sklepie i mał zostać odwieziony do schroniska, nie mogłam na to pozwolić...
POZDRAWIAM!!!
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Zapraszam ponownie!