Kilka dni temu pokazałam na Facebooku kartkę z choinką: bardzo jasną, mroźną, pobielaną, blado różową i skrzącą się od brokatu, perełek, cyrkonii. Ogromnie się ucieszyłam, że tak bardzo się spodobała (sądząc po otrzymanych lajkach :)) Była to jedna z dwóch zamówionych przez moją stałą klientkę, zależało mi na efekcie jakiego oczekiwała, zarówno na tej jaśniutkiej jak i na kolejnej- z aparatami zamiast bombek i motywem pędzla...
Milena
Rzeczywiście choinka jest obłędna, nie dziwię się "lajkom". Dla mnie FB to niezrozumiały kosmos, dobrze, że nie wszyscy się tam przenieśli i są jeszcze artystki, którym chce się prowadzić starego, dobrego bloga :)))
OdpowiedzUsuńDonkaa bardzo dziękuję, najbardziej za miano artystki, chyba sobie nie zasłużyłam :)
UsuńTo prawda, że Facebook zabił w nas motywację do prowadzenia blogów, ale prawda jest też taka, że takie komentarze jak Twój mają dużo większe znaczenia dla blogerów niż kilkanaście danych z automatu lajków...
dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję, że zaglądasz, komentujesz i przypominasz, że jest jeszcze rzeczywistość poza fejsbokowa :) to daje kopa do dalszych działań właśnie tutaj, pozdrawiam cieplutko!
Świetne są! Naprawdę godne podziwu :)
OdpowiedzUsuńOryginalny łańcuch choinkowy:)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńJakie strojne te choinki :) każda ma swój klimat :)
OdpowiedzUsuńSuperowe choinki! Z aparatami - genialny pomysł, ta jasna - urocza!
OdpowiedzUsuń