...czyli inna forma papierkowej roboty :))
W firmie , w której (jeszcze) pracuję poproszono mnie o poprowadzenie warsztatów - podstawy decoupage.
Fotoreportaż z tych zajęć wkrótce ujawnię, a dziś w roli głównej kilka przedmiotów, które powstały w ramach przygotowań do tematu:
Kilka pierwszych sfotografowałam w warunkach domowych:
Kolejne zdjęcia zawdzięczam Agacie, której winna jestem podziękowania za ogromną pomoc w przygotowaniach i podczas samych warsztatów :*
Mój ulubiony aniołek z pięknym efektem dwuskładnikowego kraka:
niemniej ulubiona skrzyneczka :)
szafka która po dwóch latach cierpliwego czekania w końcu została pomalowana i oklejona
kolejny z serii "moje ulubione" - tym razem kategoria"wzór serwetkowy" :))
i najmniej ulubione: moje zdjęcie (zdecydowanie bardziej wolę zdjęcia swoich prac niż siebie podczas pracy)
I NA DESER EFEKT NASZEJ PRACY, CZYLI DONICZKA , DO KTÓREJ KAŻDA Z UCZESTNICZEK SPOTKAŃ MOGŁA DOBRAĆ SOBIE KWIATKA - TUTAJ AKURAT WYKONANA WCZEŚNIEJ PRZE ZE MNIE, ALE W KOLEJNEJ ODSŁONIE POKAŻĘ PRACE KURSANTEK I SAME ZOBACZYCIE, ŻE PORADZIŁY SOBIE DOSKONALE I MIAŁAM POWODY DO DUMY :))
Zatem do zobaczenia wkrótce, dziękuję za odwiedziny, komentarze i powstrzymywanie się od nich także :))
W firmie , w której (jeszcze) pracuję poproszono mnie o poprowadzenie warsztatów - podstawy decoupage.
Fotoreportaż z tych zajęć wkrótce ujawnię, a dziś w roli głównej kilka przedmiotów, które powstały w ramach przygotowań do tematu:
Kilka pierwszych sfotografowałam w warunkach domowych:
Kolejne zdjęcia zawdzięczam Agacie, której winna jestem podziękowania za ogromną pomoc w przygotowaniach i podczas samych warsztatów :*
Mój ulubiony aniołek z pięknym efektem dwuskładnikowego kraka:
niemniej ulubiona skrzyneczka :)
szafka która po dwóch latach cierpliwego czekania w końcu została pomalowana i oklejona
kolejny z serii "moje ulubione" - tym razem kategoria"wzór serwetkowy" :))
i najmniej ulubione: moje zdjęcie (zdecydowanie bardziej wolę zdjęcia swoich prac niż siebie podczas pracy)
I NA DESER EFEKT NASZEJ PRACY, CZYLI DONICZKA , DO KTÓREJ KAŻDA Z UCZESTNICZEK SPOTKAŃ MOGŁA DOBRAĆ SOBIE KWIATKA - TUTAJ AKURAT WYKONANA WCZEŚNIEJ PRZE ZE MNIE, ALE W KOLEJNEJ ODSŁONIE POKAŻĘ PRACE KURSANTEK I SAME ZOBACZYCIE, ŻE PORADZIŁY SOBIE DOSKONALE I MIAŁAM POWODY DO DUMY :))
Zatem do zobaczenia wkrótce, dziękuję za odwiedziny, komentarze i powstrzymywanie się od nich także :))
Po prostu fantastyczne!
OdpowiedzUsuńzatem do zobaczenia na warsztatach!
Usuńrewelacyjne prace :) a co do własnych zdjęć podczas pracy - mam podobne odczucia względem swoich ;) ale Ty nie masz powodu by nie lubić tego zdjęcia - pokazuje kobietę z pasją :)
OdpowiedzUsuńsuper :)prace są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne:)A aniołek jest cudny:)
OdpowiedzUsuńO jejeku... ale cuda!! Piękne te zaproszenia. Ale aniołek wygrywa wszystko! :D
OdpowiedzUsuńCudne prace! Każda inna chociaż wokół tematu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń