RYZYKOWNA KARTKA...

     

Mam nadzieję, że nie narażę się publikując zdjęcie tej kartki... :))))))))) No cóż rodzice Anki przełknęli , więc ryzyko, że nie przyjmą zmówionej kartki poza mną... Liście pochodzą z zaprzyjaźnionego gospodarstwa :) uspokoję Was, bo nie wszyscy muszą znać moje poczucie humoru, że nie nadają się do palenia (chyba, że w piecu...). Pa!

Komentarze