WENA...

... skąd się bierze i jak działa na twórców to nadal pozostaje zagadką, ale u mnie często pojawia się przy tworzeniu kartek nie zamawianych indywidualnie na specjalne okazje. Wtedy gdy np robię zapas kartek do punktów sprzedaży Niepowtarzalnej i mam swobodę działania poddaje się takiej metodzie: leżące na blacie sterty (mniejsze lub większe) ścinków staram się tak wykorzystać by nie docinać ale nakleić na kartkę w takiej formie w jakiej łapię je do ręki... przyglądam się dostrzegam w ich kształcie inspirację, obok już leży kolejny kawałek który doskonale pasuje i  mam już koncepcję kartki! Osobnym tematem przy tego typu działaniach recyklingowych jest wykorzystywanie resztek powykrojnikowych. Z wykrojników rzadko korzystam, nie posiadam własnego BS, ale gdy już zdarzy mi się pożyczać Groszkowego to bardziej jestem skłonna do użycia w kompozycji resztki papieru po wykrawaniu niż samego dekoru... doskonałym przykładem jest TA kartka oraz kilka z prezentowanych poniżej.
Nie chcąc Wam wydłużać posta niezliczoną ilością zdjęć (takich karteczek poczyniam kilkadziesiąt dziennie jak wpadnę w ciąg ;)) dziś tylko wybrane w formacie C6:








cdn...

Milena







Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Zapraszam ponownie!