WYZWANIE FOTOGRAFICZNE Luty dzień 4

Najtrudniejszy temat... nie przepadam za tym okresem a na hasło dzisiejszego wyzwania

LUTY JEST...

przychodzą mi do głowy niecenzuralne słowa...
lub takie określenia jak szary, bury i ponury...

Dlatego uczepię się Walentynek, które mogą nam nieco ubarwić tę szarzyznę lutową, pod warunkiem, że poświęcimy swój czas i wysilimy umiejętności nie na zakupy tandetnych ozdób w markecie, ale własnoręczne przygotowanie. Wykorzystam temat do pokazania tych dekoracji jakie już wykonałam, w planach mam jeszcze kilka drobiazgów np serducha w białe grochy - nie mogłam zakupić materiału, ale od czego są sklepy zużywaną odzieżą? Bawełniane spodnie pidżamowe z czarną koronką będą świetnie się nadawać! A może wyplatany wianek z nich powstanie... zobaczymy ;) zatem lutowy mix poniżej:



A relacja z cięcia poniższych materiałów wkrótce na blogu:



ZAPRASZAM!

Milena

Komentarze

  1. Też bardzo lubię te sklepy:)
    Ale miłośnie u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. :)) więc miłych walentynek. I przygotowań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale u Ciebie się zrobiło gorrrąco... od uczuć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te serducho w ramce - genialne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te serca świetne :) U mnie też dziś "Walentynkowo"

    OdpowiedzUsuń
  6. serduszko zwisające na komódce <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wystrój, aż kipi od gorących uczuć :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie tez przychodziły niecenzuralne słowa na myśl ;)
    A walentynkowy wystrój świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ujęły mnie świece przewiązane czerwona tasiemką. Niby białe, niewinne ale z pazurem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż zachciało mi się wprowadzić trochę czerwieni do swojego pokoju :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Zapraszam ponownie!